|
|
Autor |
Wiadomość |
Vistari ar Isil Ecénielye
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 20:58, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Mapy się przydadzą. Tak samo woda. Byłbym wdzięczny, naprawdę – Elf spoczął na krześle i dał sobie chwilę, by odetchnąć. W sumie skarcił też się w myślach, że niepotrzebnie tak goni. Przecież to do niego nie podobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kémidari Ecénielye
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 21:02, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kémidari siedziała na ziemi, oddychałą cięzko, ale zaczynala czuć sie coraz lepiej. Mimo to cichutko, prawie niedosłyszalnie odezwała sie do barda:- Poproś kogoś o wode, musze się czegoś napić, jakoś sobie poradzę, w przyszłości czekają mnie o wiele trudniejsze zaklęcia. Isher, mam do Ciebie prośbę, jak się poczuję lepiej nauczysz mnie Quenyi, musze sie nauczyć nowych zaklęć w miarę szybko. Chociaz brat nie rozmawiał z nia , Kémidari wiedziałą, że niebawem wyrusza i wiedziała, że musi być przygotowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekun Cieni
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:08, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Adeptka skinęła lekko głową, po czym weszła za kotarę za swoim biurkiem, po chwili pojawiła się ze szklanką zimnej wody, oraz dużym pergaminem. Gdy go rozłożyła okazało się ze to dokładna mapa miasta, jednak nazwy budynków tu nie było, oprócz ratusza i strażnicy.
-Proszę wybaczyć, ale to zwój archiwalny, nie mogę go wypożyczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vistari ar Isil Ecénielye
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 21:17, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie musi panienka tego wypożyczać. Po prostu niech panienka pomoże mi znaleźć na tej mapie gospody w Niższej dzielnicy. - Vistari pochylił się nad mapą i zaczął ją analizować. Zdążył się już uspokoić, sądził też, że zmęczenie z niego już schodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekun Cieni
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:56, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Adeptka rozłożyła przed tobą plany, w ręku trzymałeś zimną wodę, po kilku łykach poczułeś się lepiej, ale bez snu raczej długo nie wytrzymasz. Adeptka pokazała ci palcem uzbrojonym w długi pomalowany na czerwono paznokieć Południową dzielnice.
- Karczma prawdopodobnie jest gdzieś tutaj, lecz nie wiem dokładnie, dawno mnie tam nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vistari ar Isil Ecénielye
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 22:02, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, tyle mi wystarczy. Pouczę się jeszcze trochę i chyba dam się do karczmy, odpocząć. Nie ma pani gdzieś tutaj księgi o metamagii? Interesuje mnie przede wszystkim Szkoła Magii Powietrza. Mogła by panienka pomóc? - elf popatrzył nieco uwodzicielsko, by skusić kobietę do pomocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isher Shevretti
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 22:10, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, piękna.
Powiedział, po czym podszedł do Adeptki rozmawiającej z Vistarim.
-Przepraszam, że przerywam, lecz moja przyjaciółka źle się poczuła, czy mógłbym poprosić o szklankę zimnej wody?
Po czym cierpliwie czekał na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekun Cieni
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:15, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Adeptka oderwała wzrok do mapy popatrzywszy na barda.
- Oczywiście, to chyba jakaś epidemia, chyba pójdę jednak po jakiegoś kapłana, słyszałam, że w Arion jest epidemia jakiegoś choróbska, może przyszło, aż tutaj?
Po czym udała się na zaplecze, po chwili przyniosła szklankę zimnej wody.[/i]
I wróciła do studiowania mapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isher Shevretti
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Czw 22:21, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Isher zabrał szklankę z rąk Adeptki delikatnym ruchem (uważając na paznokcie, które wyglądały, co najmniej drapieżnie).
- Nie, nie trzeba, to żadna choroba, zwykłe osłabienie, dziękuje.
Po czym wrócił do Kémidari i wręczył jej szklankę zimnej wody.
- Proszę, mam nadzieję, że ci pomoże. Z przyjemnością cię nauczę. Chciałbym tylko byś nauczyła mnie jak wykorzystywać magię, bardzo bym tego chciał. Lecz dopiero, gdy poczujesz się lepiej.
Popatrzył z troską na Kémidari.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merenwen
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wioska Bastai
|
Wysłany: Pią 14:56, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Merenwen podeszła z tyłu do Vistariego, była naprawdę zaniepokojona. Zauważyła, że przygląda się on mapie. Przytuliła się do jego ramienia i spytała szeptem:
- Rozmawiałeś z nim? Rozmawiałeś z moim bratem? Dowiedziałeś się czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreator
Arcymistrz Gry
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:29, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kobieta, po chwilowym wpatrywaniu się w Vista z dziwnym uśmiechem, poszedł w głąb biblioteki. Po jakimś czasie przyniosła księgę, która miała tytuł: „Potęga Żywiołu Powietrza”. Kiedy Vistari ją otworzył, zdał sobie sprawę, że spokojnie mógł czerpać z niej wiedzę, której potrzebował. Kiedy adeptka zauważyła Merenwen, po prostu się oddaliła do swoich dalszych spraw. Może potem jeszcze zaczepi Vista?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vistari ar Isil Ecénielye
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Sob 7:37, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Vistari, który jeszcze nie miał księgi przy sobie, a skończył już przeglądanie mapy, obrócił się do kotki z wyraźnie uradowanym wyrazem twarzy. Wyglądał już normalnie, bez tego całego pośpiechu i zaniepokojenia. Wyciągnął ramiona do dziewczyny przytulając ją delikatnie i szepcząc jej do ucha:
- Chyba go znalazłem. Jednak tam, gdzie się znajduje może być niebezpiecznie. Czuje, że Kemi o tym wie, i że chce się jeszcze na to przygotować. Sądzę, że ja też muszę nadrobić jeszcze braki w edukacji, zanim się tam udamy. Jednak to już niedługo. Lepiej byśmy poszli tam przygotowani, prawda kochanie? – pierwszy raz nazwał tak Meren. Trochę głos mu się zachwiał, jednak było wyczuwalne, że po prostu nie był pewien reakcji dziewczyny.
Chwile potem adeptka przyniosła księgę. Rzucił na nie spojrzenie, po czym ciągle przytulając Merenwen, przyciągając ją do swojego boku jedną ręką, otworzył ją i zaczął przeglądać.
- Do rytuału chyba stanąłem nieco nie przygotowany, zmęczył mnie. W tej księdze powinna być wiedza, która pomoże mi w przyszłych takich rytuałach. – księga zahipnotyzowała go na chwile. Miał podzielną uwagę, więc spokojnie mógł rozmawiać z dziewczyna, jednak równocześnie rozpoczął naukę metamagii Szkoły Powietrza.
[trening: 6 en, nauka: 6 en]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kémidari Ecénielye
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Wto 10:55, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co do magii- odezwałą się Kémidari- to naucze Cię podstawowych czarów obrony, ale nie teraz, wiesz, Isher, mamy sporo do zrobienia i bardzo mi zależy , bys nauczył mnie czytać. Mamy niewiele czasu, trzeba będzie pójść, daleko, daleko... -dziewczyna zamysliła się nagle, dopiłą szklankę wody, poczuła, jak przychodzą jej siły, zerknęła na brata i powiedziałą do Ishera-- Ale zanim wyruszymy, muszę odpocząć, zregenerowac siły, nie jestem w pełni zdrowa. Tymczasem, chodźmy, nauczysz mnie czytać.- wstała i spojrzała na Elfa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isher Shevretti
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lorien
|
Wysłany: Wto 12:24, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Isher poszedł za Kémidari, zabierając ze sobą wcześniejszą księgę, z której jej czytał. Gdy usiedli w jakimś cichym miejscu rozpoczął nauczanie jej Elfiego alfabetu. Korzystając z księgi.
[trening: 6en, nauka: 6en]
Gdy skończył, spojrzał na Kémidari.
- Następnym razem, Ty mi będziesz czytać.
Uśmiechnął się przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekun Cieni
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:33, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Vistari szybko przyswoił sobie wiedzę metamagi ze szkoły powietrza. Wiedział, że zapanowanie nad tym żywiołem będzie dla niego teraz prostsze.
Kémidari łatwo nauczyła się podstaw Elfiego pisma. Szybko pojęła znaczenie poszczególnych Elfich runów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|