Autor |
Wiadomość |
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 12:08, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wrócił do ławy nieco zrezygnowany. Usiadł i chwile sie zastanawiał.
- Na targ, tak? dobrze, niech będzie, może tam cos znajdę. - ostatnie słowa powiedział jakby do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tamriel Sorel Rayon
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Las Hriel
|
Wysłany: Nie 12:11, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wszedł do gospody. Rozejrzał się. Znalawszy wolny stolik usiadł przy nim. Ukrywał swoją twarz, nie lubiał, gdy ktokolwiek patrzy mu prosto w oczy, drażniło go to. Czekał aż ktoś obsłuży, miał zamiar zjeść coś sycącego i napić się złocistego trunku jakim było piwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:13, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna przyniosła wam gulaszu.
- Prosze bardzo- powiedziała i postawiła miski na stole
Otrzepała łapki i dodała
- To będzie 10szylingów razem, za oba posiłki.
Dziewczyna stanęła i czakała na zapłatę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Opiekunka Oceanów dnia Nie 12:22, 23 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamai Itako
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 12:13, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lamai spojrzała na Enneida i na kelnerke. Wyjęła odliczoną sume i rzekła
- Prosze o to 10szylingów Dała kelnerce. Gdy ta poszła rzekła do Enneida
- Ale najpierw po broń do Zbrojmistrza. Napewno będzie przydatna
Powiedziała i zabrała się za jedzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:15, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tamriel podeszła do Ciebie dziewczyna, która niedawno odeszła od stolika jakiejś blond dziewczyny i pryszczatego chłopaka.
- Moge w czymś pomóc? Podać coś? Wina i gulaszu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamriel Sorel Rayon
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Las Hriel
|
Wysłany: Nie 12:19, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzał spod kaptura, na dziewcze. Uśmiechnął się lekko, jednak w jego wykonaniu był to grymas. - Poproszę gulasz i zimne piwo, słońce dziś strasznie doskwiera, a moje gardło wyschło, jak nie jedna rzeka na tym świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:21, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna kiwnęła głową i poszła w stronę kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 13:29, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Enneid naprawdę chciał zapłacić za zwoje jedzenie. Poczuł się wręcz urazony. ale juz darował, klutnie o to. Odda jej później. Wział sie za jedzenie, patrząc sie tylko co jakiś czas na swoja towarzyszkę. dopiewro wtedy poczuł ze jest naprawdę głodny- nie jadł od wczoraj. Bardzo wiec szybko zaczął wręcz "wchłaniać" gulasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamai Itako
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 14:03, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lamai jadła wolno. Nigdzie się jej nie spieszyło, a głodna bardzo nie była. Spojrzała na Enneida odstawiając łyżkę.
- Wybacz, że za Ciebie zapłaciłam, ale uważam, że to bez różnicy. Jeszcze będziemy potrzebowac broni. Masz broń?- spytała wracając spowrotem do jedzenia popijając winem.
- Pójdziemy do zbrojmistrza a później na targ Zgoda?- zmieniła temat by enneid nie zwrócił zbytnio uwagi na jej zdanie a propo płacenia. Niepotrzebnie o tym wspomniała, bo właściwie mogła przemilczeć tę sprawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:05, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Do Tamriela podeszła dziewczyna z piwem i talerzem zupy.
- To będzie 5 szylingów i 10 pensów. Podać coś jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tivo
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:36, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tivo z książką w ręku wszedł do gospody. Zaczytany. Podszedł do lady. Chwile jeszcze postał dokańczając strone. Zatrzasnął ja. Spojżał na znana mu juz kobiete.
- Poprosze jakis gulasz. Powiedział i usiadł do stolika. Gdzies przy oknie. Żeby światło padało na strony. Czeka sobie teraz na jedzenie. Może pózniej zacznie szukać sobie zajęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:39, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zwracałeś za bardzouwagi gdzie siadasz. Po pewnym czasie przekręcania kartek zauważyłeś, że przed tobą siedzi mężczyzna w czarnym płaszczu.
- o to gulasz. 10 szylingów.- powidziała dziewczyna podajac Ci zupe.
Tamriel zauwazyłeś że do twojego stolika dosiadł się jakiś młodzieniec. Nawet Cię nie dostrzegł. Był chyba zbytnio zaczytany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tivo
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:48, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
"....i wówczas stąpiły, anioły na ziemie i....." spojżał przed siebie....
- Witam. Mam nadziej że nie przeszkadzam. Tivo jestem-
Ale szok. Książki go wciągają, on sam to wie, ale żeby aż tak?? Dziwne, ale i pomocne..... Mroczna postać. Taka jak w książkach. Pewnie to zabojca. Albo......,albo złodziej. Ojej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamriel Sorel Rayon
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Las Hriel
|
Wysłany: Nie 18:21, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzał z lekkim obużeniem na siedzącego na przeciwko chłopaka. Jednak kultura nakazywała mu się przedstawić Jestem Tamriel. Skoro już zajęłeś sobie miejsce, to nie przeszkadzaj sobie moją obecnością . Poprosił o jeszcze jedno piwo. Zaciekawiła go książka, którą tak ochoczo wertował nowy znajomy. Co czytasz ciekawego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khazin Hammdark
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Worun-Tur
|
Wysłany: Nie 19:20, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Z racji braku odpowiedzi akolity Khazin spowrotem wrócił do sokolnka.
- Jednak pomyślałem że ty będziesz pewniejszym kurierem, to jak, bierzesz tę robotę? Dam ci od razu 15 koron. Jeśli się zgadzasz to mów a ja w tym czasie napiszę list- zwrócił się do Hardena.
Po wypowiedzeniu tej propozycji krzykną na karczmarkę.
- Hej babo! Dawaj tu zaraz pióro, pergamin i inkaust! Ale szybko!- krasnolud wyraźnie sięgną do sakiewki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|