Autor |
Wiadomość |
Opiekun Próbny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:37, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kelnerka wzieła pieniądze i tackę. - Jeśli będzie pani czegos potrzebować proszę mówić. - wyszła z pokoju i skierowała sie schoadmi na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Sob 21:37, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- To tutaj. Karczma pod Dębem. Jeżeli będzie pan potrzebował pomocy proszę mówić. - Brondus odwrócił się i zaczął iść w stronę Drogi prowadzącej do innych dzielnic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:40, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Czy mogę jeszcze znać twoje imię? - odrzekł starzec patrząc przed siebie, czyli na gospode.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Sob 21:53, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Na imie mam Brondus. A ciebie jak zwą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:01, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Mnie zwą Starym Joe. Opowiedziałbym Ci trochę o sobie, gdybyś miał czas. Ale jak byś chciał posłuchać historii to ja raczej będe w Gospodzie. Raczej nigdzie indziej nie będe się wybierał, bo miasto się troche zmieniło i nie trafie nigdzie. Rzekł starzec po czym wchodząc do gospody dodał
- Do zobaczenia i niech Bóg nad Tobą czuwa boś dobre masz serce... dzielny krasnoludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Sob 22:27, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Krasnolud wysłuchał słów starca i poszedł spowrotem do drogi prowadzącej do innych dzielnic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 11:08, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
"No to przynajmniej jedna rzecz z głowy" - pomyślał zachmurzony Enneid. z jakiegoś jednak powdu chciał tam ruszyć, aloe potrzebował tych pieniedzy. Z drógiej strony troche go dziwiła reakcja krasnoluda, który jakoś wogóle nie miał ochoty sie targować. No ale nic trzeba się zajac czyms innym. Zwrócił sie do Lami
- Czyli mówisz, że chcesz pójść na jakaś przygode, ale gdzie konkretnie?
Wezwał potem kelnerke aby coś zamówić do jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:35, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Brondus przeszedł do drogi prowadzącej do innych dzielnic.
Słucham pana co podać?- spytała kelnerka uśmiechając się do Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 11:40, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Jakąś prostą strawę i tanią jesli można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamai Itako
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 11:43, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lamai uśmiechnęła się i w głębi siebie poczuła zwycięstwo. Tak po prostu.
- Wiesz, nie wiem jak ty, ale ja najpierw musze wybrać się do Zbrojmistrza, a następnie na targ. Potrzebuje broni. - zwróciła się do Enneida z uśmiechem i napiła się wina.
Spojrzała na kelnerke odstawiając trunek.
- Ja jeśli można poproszę gulasz z ziemniakami. No chyba, że danie dnia to jakaś pieczeń...- popatrzyła ciągle na kelnerke i czekała na odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:46, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na Eneida
- Czyli po prostu gulasz z ziemniakami
Skierowała się do Lamai
- Nie, niestety. Dziś nie ma pieczeni. Czyli także gulasz z ziemniakami. Dobrze. W takim razie zaraz przyniose.
Odwróciła się i poszła w stronę kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 11:48, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy juz kelnerka miała odejść enneid nagle ją zagadnał pełen nadziei
- A tu w gospodzie nie potrzebna jeszce jedna para rąk do pracy? Umiem gotować, a i zwirzętami sie opiekować. Pracowałbym za strawę dach nad głową i drobną zaplatę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:50, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo mamy już kogoś do pracy. Ale jeśli chodzi o szczegóły do do gospodyni. Chodziaż wątpie by się coś znalazło.- rzekła i poszła do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Nie 11:54, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Zaraz wrócę- rzucił tylko do Lami i udał sie za kelnerką. Kiedy tylko spotkał gospodynie przedstwil swoje "kwlifikacje".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekunka Oceanów
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:03, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Gospodini popatrzyła na Ciebie krótko po czym skwitowała
- Musimy zdjąć to ogłoszenie, bo jest już nieaktualne.
Doszło do Ciebie, że nie potrzeba im żadnego pracownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|