Autor |
Wiadomość |
Lynne Hambly
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Czw 17:15, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Lynne dość szybkim ruchem otworzyła drzwi do gospody. Stanęła w progu, zamknęła za sobą drzwi i rzucając krótkie spojrzenia na osoby przebywające. Poprosiła o wino do pokoku, a sama tam poszła. Poszukała kluczy w sakwie, wyrzucając na podłogę dwie suknie, następnie kucając przy torbie, znalazła je. Otworzyła drzwi, wzięła w rękę suknie i weszła do środka. Położyła torbę gdzieś pod ścianą i usiadła na łóżku. Po chwili wyciągnęła zakupy i poroskładała na łóżku, gdyż zamierzała poprzymierzać-na targu nie chciała. Poza tym, nie zauważyła, gdzie by mogła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Czw 18:32, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Brondus wszedł do gospody i od razu zaczął szukać Irmy. Miał przecież wspaniałe wieści do przekazania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Czw 19:48, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz popatrzył na gospodę. Na drzwiach wisiała jakaś kartka. Dobry znak- moze to jakaś propozycja pracy. On wprawdzie nie umiał czytać ale w środku mógł się dowiedzieć czegoś wiecej. Otworzył drzwi...
[2 en]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khazin Hammdark
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Worun-Tur
|
Wysłany: Czw 20:34, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak, niedawno przybyłem do Eriopolis. Ładne miasto, a Ty, od dawna tutaj jesteś? Mogłabyś mi opowiedzieć coś o zwyczajach panujących tutaj? Jest ktoś kogo należy się wystrzegać? - spytał Khazin patrząc ciepłym wzrokiem na dziewczynę.
- Chodź, usiądź sobie ze mną, co będziesz tak stała. - uśmiechną się krasnolud.
- O, nowy przybysz! Czy nie zechciałbyś być moim kurierem?? - krasnolud zwrócił się do Enneida wchodzącego do karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opiekun Cieni
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:26, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Sokolnik ogarnął wzrokiem całą karczmę i spokojnie wszedł do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Czw 21:39, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Podszedł do krasnoluda ostrożnie. Do tego nie byl przygotowany. Nie byl pewien czy trafila mu się wielka okazja czyteż największe nieszcęście jakie mogło mu sie przydarzyc w tym mieście.
- Jeno waśćmości krasnoludu możeś byś się najpierw przedstawił, a co do twojej propozycji chetnie wysłucham - ostatnie słowa mowil niezbyt przekonywująco siadając na przeciw krasnoluda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Pią 10:37, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Brondus podszedł do stolika przy którym siedziała Irma z krasnoludem i młodym chłopakiem. - Witam szanownych panów. Irmo mam ci coś ważnego do powiedzenia. Czy moge cię prosić na chwilke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khazin Hammdark
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Worun-Tur
|
Wysłany: Pią 13:40, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Och, skąd ten ton. Zwę się Khazin Hammdark, a ty, szanowny człowieku, jak cię zwą? Służyłbyś mi za kuriera. Zaniósłbyś list a następnie dostarczył odpowiedź. Proponuję rozsądną stawkę, twoim celem byłby Arion. co ty na to młodzieńcze? - krasnolud zapytał wyraźnie rozbawiony reakcją sokolnika, jaką on okazał na początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Pią 14:07, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wiedział że gdzieś musiał być haczyk.
- Nazywam się Enneid Harden i wybacz za mój to jeślim cie urazil...- spojrzał na Khazina przenikliwie- Do Arion? Tak? Toz to nie problem że daleko, ale że jeno, tam epidemia obecnie szaleje. I nie wiem czy to nie znacznie niebezpieczniejsze niz zbójcy na drodze. a na dodatek ja bez zadnej broni jestem teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khazin Hammdark
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Worun-Tur
|
Wysłany: Pią 14:09, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Cóż, zapłata będzie dosyć spora, i dostaniesz zaliczkę- krasnolud uśmiechną sie szelmowsko.
- Co ci szkodzi chłopcze, poznasz kawał świata, cała droga twoja, i pomyśl, zarobisz nieźle. Zastanów się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enneid Harden
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa Wioska
|
Wysłany: Pią 14:13, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie byl nadal pewien czy przyjąć ofertę, ale nie nie była poruszana jeszce jedna kwestia
- A ile konkretnie proponujesz waśćmości krasnoludu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irma O'Carroll
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pią 14:16, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Irma zapodała gotowe dania na stół. Brondus odwrócił jej uwagę od nowo przybyłych. Pochyliła się ku niemu.
- Tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brondus
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Khazad-Kharak
|
Wysłany: Pią 14:25, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Wiesz Irmo dostałem prace w kuźni i przez jakiś czas musze tutaj siedzieć. Nie mam pieniędzy, a musze oddać ci conieco. Zapewne będe tu wpadał codziennie by zjeść coś i rozerwać się trochę. Ale nie wiem co z tobą. Czy masz zamiar gdzieś wyruszyć bo jak tak to mów mi od razu. Ja z pewnością wyrusze z tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irma O'Carroll
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pią 15:16, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zamyśliła się, ssąc z deczka zgięty kciuk. Po czym nagle zaskoczyła:
- OStatnio wybrałam się do ratusza, zostawić ogłoszenie w sprawie pracy. Ale nie za dobrze widzę, więc nie mogłam wypełnić arkuszu. Mógł byś się ze mną wybrać? dopiero co skończyłam pracę, co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynne Hambly
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pią 15:26, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Skończyła przymierzać suknię. Założyła jedną z nich. Białą, z dekoldem i do kolan, rozszerzaną na dole. Obróciła się dookoła, trzymając za sukienkę. Do tego kolczyki, naszyjnik i spinkę we włosy, nad lewym uchem.
Poszła do stolików. Rozglądnęła się po obecnych, szukając "kandydata" i usiadła przy jednym z nich.
-Chcę zamówić wino.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lynne Hambly dnia Pią 17:52, 21 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|