Autor |
Wiadomość |
Azilius Noriven
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 13:33, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Staruszek odpowiedział: -Tak jest bardzo smaczny-. Gdy spojrzał na wymuszony wyglądający bardzo sztucznie uśmiech towarzysza sam się uśmiechnoł skrycie. Po chwili z nów rzekł: -Jak się nazywasz panie-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Xintal Solino
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 13:38, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Xintal Solino - Starałs się to powiedzieć na tyle cicho, aby usłyszał go tylko mag przed nim, po chwili wyjaśnił ten szept
- Po cóż inni mają to wiedzieć w tym momencie - powiedział spokojnie.
Pomasował sobie rękę i ponownie ją wyrpostował czekając aż ktoś podejdzie.
Robił się coraz bardziej głodny, wdychając zapach gulaszu Aziliusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreator
Arcymistrz Gry
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:44, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam pana na chwilę… – powiedziała dziewczyna, zauważając, że ktoś chce coś zamówić. Odszedł od stolika Thazza po czym podeszła do dwóch starych mężczyzn. Popatrzyła na nowoprzybyłego:
- Co podać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xintal Solino
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 13:48, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Po prosze to samo co ma kolega... Jak rozumiem gulasz z ziemniakami? - wyjmuje z wewnetrzenj kieszeni szaty mieszek, a z niego z kolei wyciąga 5 szl i wręcza kelnerce czekając na posiłek. Mieszek chowa z powrotem do kieszeni, i wpatruje się w gulasz maga, delikatnie stukając chudym palcem o blat stolika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreator
Arcymistrz Gry
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:15, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kobieta przyjęła zamówienie, po czym wyszła z głównej sali. W kuchni nałożyła gulaszu i ziemniaków do misy, włożyła tam drewnianą łyżkę po czym niosąc danie na tacy zbliżyła się do stolika. Zwinnie położyła jedzenie na stole i odchodząc rzuciła miłym głosem:
- Smacznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azilius Noriven
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 14:16, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Azilius skończywszy jeść szuka na podłodze jakiś większych kamieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xintal Solino
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 14:21, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wziął łyżkę i pomieszał nią w zawartości miski. Nabrał trochę gulaszu na łyżkę i popatrzał się na nią kilka chwil zanim włożyl do ust, wraz z zawartością. Powoli zaczął pochłaniać zawartość tależa, przeżuwając dokłądnie każdy kęs.
- A ty jak się nazywasz? Bo chyba nie dosłyszałem imienia - wskazał na Aziliusa łyżką i ponownie wymusił delikatny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreator
Arcymistrz Gry
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:22, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mag rozglądnął się po podłodze i ze zdumieniem uznał, że podłoga jest bardzo czysta i próżno mu szukać jakikolwiek kamieni, szczególnie takich, które mu by się przydały. Duże kamienie ogólnie rzecz biorąc łatwo w mieście się nie znajdzie, bardziej poza nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azilius Noriven
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 14:24, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Ja nazywam sie Azilius Noriven- odpowiedzial Azilius
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flavius Markos
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pon 14:50, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Flavis wszedł szybkim krokiem do karczmy, siadł przy pierwszy lepszy wolnym stoliku. Rozłożył sie wygodnie i rzekł - Barmanko, piwko poprosze. A tak pozatym co u Pani słychac?. Uśmiechnął sie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flavius Markos dnia Pon 14:57, 26 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xintal Solino
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 14:57, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dokończył gulasz i odsunął talerz.
- Azilius... Cały czas mam wrażenie, że już się gdzieś spotkaliśmy. Czym się zajmujesz? - Mówi powoli, i prawie tak samo cicho jak wtedy, gdy mówił jak się nazywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azilius Noriven
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 15:05, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Obecnie zajmuje się wytwarzaniem różnych mikstur i takie tam...- Odpowiedizal niechętnie Azilius
-Wybieram się teraz do Zakładu Zbrojmistrzowskiego a potem poszukać jakiś potworów za miastem, udasz się zemną?- Zapytał Azilius Xintala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xintal Solino
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 15:18, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Potworów za miastem powiadasz? Aż tak się Tobie śpieszy pożegnać się z życiem? - Pogłaskał sie po brodzie
- A swoją drogą nic nie szkodzi na przeszkodzie aby gdzieś nei pójść, co się spotka, to nie wiemy - teraz się lekko uśmiechnął, ale już szczerze, bez wymuszania. Zarzucił kaptur na głowę i czekał na Aziliusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flavius Markos
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pon 15:20, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Flavius przysłuchuj sie temu co mówi Azilius. Podchodzi do stolika w którym on siedzi i pyta sie - Przepraszam Pana, przez przypadek usłyszałem jak mówił Pan ze wybiera sie za miasto, czy jeżeli byłby Pan łaskaw nazbierac mi ziół, obojętnie jakich. Postaram sie z nich ugotowac wywar na rany, co Pan na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azilius Noriven
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eriopolis
|
Wysłany: Pon 15:21, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Azilius wstaje i razem z Xintalem udaje się w kierunku Zakładu Zbrojmistrzowskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|